27 czerwca 2012

"Naszym największym lękiem nie jest to, że jesteśmy niewystarczający. Naszym największym lękiem jest to, że jesteśmy mocni ponad miarę."
/Marianne Williamson/

"Our deepest fear is not that we are inadequate. Our deepest fear is that we are powerful beyond measure."
/Marianne Williamson/

Tusia w swoim art żurnalu zadała nam pytanie: Gdyby twoje lęki i marzenia zaistniały w tym samym miejscu - czy nadal byś tam poszła?
oto moja odpowiedź.

Tusia asked us this question in her art journal: What if your fears and dreams existed in the same place, would you still go there?
and here is my answer. the text on the page above: "Would I? 
and my answer below: Naturally.
i razem: 
and both pages together:

13 czerwca 2012

"Dla zamków w chmurach nie istnieją zasady architektury."
/G.K. Chesterton/

"There are no rules of architecture for a castle in the clouds."
/G.K. Chesterton/

strony w wędrownym art żurnalu Martyny. tematem były Emocje. tylko jak wybrać jedną z całej wirującej każdego dnia mozaiki? wybrałam tę, która towarzyszy mi najczęściej.

pages in Martyna's art journal. theme: Emotions. but how to choose just one out of a whirling mosaic that we experience every day? I went for the feeling that accompanies me the most often.
{the text says}:
"I keep escaping into the realm of imagination, I hardly ever really exist."

i jeszcze dwa drobiazgi z przeglądu prasy na Collage Caffe. w czerwcu tniemy "Imperium kobiet" i ma się rozumieć serdecznie zapraszamy do stolika.

and two small collages I made for Collage Caffe:
{the text}: "Genius. So what?"
{the text}: "The indiscretions of a general's wife's imagination."

5 czerwca 2012

dacie radę? / will you help?

{English text below}
dzisiaj odkładamy na chwilę nożyczki.
odkładamy również na razie na bok to, czym się zajmujemy - scrap, kolaż, rysunek, kartki, kordonki, dekupaże - zapraszam wszystkich bez wyjątku.
gadżeciary i recyklingowiczki, pragmatyczki i fantastki, mini i maksymalistki.

wyobraźcie sobie, że przychodzi do was ktoś, kto dopiero zaczyna wchodzić w ten cudowny twórczy świat. świat, który może czasem trochę przytłaczać - bogactwem technik, materiałów, ludzi do poznania, mnożących się pytań i wątpliwości.
i teraz wielka prośba do was wszystkich (bez wyjątku!) -
* * * jakiej rady udzielilibyście takiej osobie? * * *

część takiej rozmowy miała niedawno miejsce na facebooku i zainspirowała mnie do pociągnięcia tematu dalej. zdradzę wam, że powstanie z tego zupełnie nowy, inspirujący i dodający ducha projekt. już wkrótce...

tak więc podzielcie się swoim doświadczeniem. przypomnijcie sobie jak było kiedy zaczynaliście i jaką piękną drogę przebyliście. jakie słowo szepniecie do ucha komuś, kto nie ma odwagi?
to mogą być rady zupełnie prozaiczne i dotyczące drobiazgów, cokolwiek wam przyjdzie do głowy.
a ja je zbiorę, pięknie spiszę i... już wkrótce się przekonacie. :)

wszelkie słowa możecie zostawiać w komentarzach pod tym postem (oraz na blogu Finnabair, a także w Collage Caffe i na FB) do końca czerwca.
już jestem wam za to bardzo bardzo wdzięczna...

*   *   *   *   *   *   *   *   *   *   *   *
today we are putting our scissors aside.
no matter what you create - whether it's scrapbooking, collage, drawing, cardmaking, embroidery, decoupage... - I invite you all and ask for your help.
imagine that you meet someone who is just starting his/her adventure in this wonderful world of art - it may be a bit overwhelming - all those techniques, supplies, people worth knowing - so many questions, so many doubts...
and now my request:
* * * what kind of advice would you give to such a person? * * *

I was inspired by a conversation that took place some time ago on Facebook and decided to take this idea a step further. I may tell you that it's the beginning of an exciting new project that will come to life very soon...

so - a pretty please - share your experience, remember what it was like when you started? think of your way here. what kind of words would you whisper to somebody who perhaps lacks courage?

you can leave your advice in the comments section below (or on Finnabair's blog or FB) till the end of June. then I will put it all together and... you'll see... :)
you have no idea how important your words are and how grateful I will be for your help...